Zima nadchodzi! / The winter is coming!
Niedziela, 27 listopada 2016
Km: | 157.70 | Czas: | 06:10 | km/h: | 25.57 |
Pr. maks.: | 60.00 | Temperatura: | 12.0°C | ||
Podjazdy: | 1916m | Sprzęt: The Special One | Aktywność: Jazda na rowerze |
The winter is coming!
Nareszcie. Po 3 dniach deszczu, dziś trochę się przejaśniło. Drogi wciąż były mokre ale przynajmniej przestało padać. Najpierw chciałem zrobić na zakończenie listopada 550km. Później był plan na 250km. W końcu skończyło się na marnych 150km...
Finally! After three rainy days, today the weather was good. Roads were still wet but at least It wasn't rainy. First I wanted to do 550km at the end of November. Later I decided to do 250km. And finally I did just 150km today...
Na trasę ruszam o 10.00. Pogoda za oknem średnia. Pochmurno i lekka mżawka.
I left my flat at 10.00 a.m. The weather was good. Cloudy and a small drizzle.
Covilha
Ruszam w kierunku Tortosendo. Później Fundao i tradycyjny podjazd.
I rode to Tortosendo. Later to Fundao where I was climbing at the top of well known pass.
Serra da Estrela
Po drodze mijam dwie solidne grupy portugalskich kolarzy. Za Funado pogoda lekko się poprawia, choć asfalty wciąż są mokre.
On my way I met a two big groups of Portuguese cyclists. When I passed via Funado, the weather became a little bit better. but road was still wet :(
Lecę na Castelo Branco. Wiatr cały czas lekko w plecy więc na miejscu średnia w okolicy 29,0km/h. Tam wykonuję porządny nawrót i pędzę w odwrotnym kierunku.
I was heading to Castelo Branco. I had a tailwind. It was perfect. Average about 29.0 km/h. In Castelo Branco I turned back.
Castelo Branco
Movember :)
Tym razem 50km pod wiatr. Średnia idzie od razu w dół. Momentami pogoda wygląda bardzo dobrze. Czasem nawet przebuja się słońce.
Now during next 50km I had to ride on the wind. Of course, I was cycling much slower. The weather sometimes was very good.
W połowie trasy robię krótki postój przy źródle, aby dolać wody do bidonów i zjeść jakieś ciastko. W końcu melduję się w mieście Penamacor. Tam odbijam w lewo. Teraz już ostatnia prosta do domu. Cały czas towarzyszą mi fajne widoki na masyw Serra da Estrela.
In the middle of my route I made a break next to the spring. Free petrol is always the best :) I ate a few cookies and came back on my way. Finally I got to Penamacor. There I turned left. I was on the run-up to my flat. All the time I had a perfect views at Serra da Estrela.
Potem mijam jeszcze stado owiec.
I also met a herd of sheep.
Fans
Na samym końcu zaliczam jeszcze wizytę w SPA, gdzie zasłużoną kąpiel zażywa moja maszyna.
At the end I visited a SPA, where my bike took a shower.
W domu jestem o 17.00.
At home I was at 5.00 pm.
komentarze
''Jednak nie! Jednak nie podołał wyzwaniu, tylko a może aż 157.. To jest sensacja, w tym negatywnym znaczeniu! Sam zawodnik nie jest w stanie w to uwierzyć. Do końca listopada pozostały jeszcze 73h, ale już nikt raczej nie wierzy w poprawienie tego wyniku.. Tak blisko było objęcie pozycji lidera w tabeli w walce o tytuł mistrzowski, teraz niestety spadek na koniec dziesiątki. Grudzień będzie fascynujący i emocjonujący. Dariusz Szpakowski, oddaję głos do studia.''
gustav - 22:14 niedziela, 27 listopada 2016 | linkuj
Komentuj