CFCFan

baton rowerowy bikestats.pl

ULTRAMARATHONS

PIĘKNY WSCHÓD 2016

MARATON PODRÓŻNIKA 2016

VII ŚLĄSKI MARATON ROWEROWY 2016

ONE-DAY TRIPS

Tour de Czechoslovakia

Kubalonka + Salmopol

Tour de Calisia

Czeskie Alpy

BALKANS

TOUR DE BELGRAD

LA VUELTA ROMANIA

MACEDONIA AND KOSOVO

CROATIA AND BOSNIA

ALBANIA AND MONTENEGRO

PORTUGAL & SPAIN

TRIP TO COIMBRA

FATIMA

TRIP TO LISBOA

ANDALUZIA AND ALGARVE

NORTH OF PORTUGAL


ZNAJOMI

wszyscy znajomi(18)

Unfall...

Niedziela, 4 grudnia 2016
Km: 107.10 Czas: 03:52 km/h: 27.70
Pr. maks.: 70.00 Temperatura: 14.0°C
Podjazdy: 2300m Sprzęt: The Special One Aktywność: Jazda na rowerze


Unfall

Po deszczowej sobocie, dziś wreszcie trochę się rozpogodziło. Postanowiłem to wykorzystać i o 12.30 ruszyłem na krótki trening. Trasa ta sama co w środę. Na początek dwa fajne podjazdy a potem stosunkowo płaski odcinek przez Belmonte, Carię aż do domu. Niby normalny trerning ale nie do końca. Na zjeździe po ok. 20 km, zaliczyłem klasyczny upadek. Zlekceważyłem jeden z zakrętów. Ja to się mówi na zajęciach z konstrukcji: "To był moment". Zaliczyłem krótkie szlifowanie po asfalcie. Na szczęście rowerowi i mnie nic się nie stało. Lekkie obdarcie przerzutki, klamkomanetki, lemondki, łokcia, buta i biodra. Dobrze, że miałem kilka warstw ciuchów, które mnie ochroniły. Z lekkim dyskomfortem udało mi się dokończyć ostatnie 87km. Trening udany. Pogoda fajna. A teraz czas na naukę. Koniec semestru się zbliża...

After a rainy Saturday, finally today the weater was much better. So I decided to go for a small ride. At 12.30 am I left my flat. The route was the same as on last Wednesday. At the beginning two uphills and later rather flat segment till the end via Belmonte, Caria and Ferro. It was a normal training but not at all. After 20 km, during the downhill I had a accident. I lost control over my bike during one turn. The road was very slippery. I fell and kissed the asphalt. Lucky nothing special happend. I just striped my elbow and hip. My girlfriend also was injured a little bit. Good that I had a lot of clothes. Fillany I did the last 87 km and at 4.35 pm I was at home. It was a nice training. The weather was perfect. Now I have to study, because the end of semester is coming...


Curva


Lekkie odarcie




komentarze
Czyli jednak... sezonowiec ;D
gustav
- 00:17 wtorek, 6 grudnia 2016 | linkuj
Ja już trzeci raz w tym sezonie to samo :p Respekt jest ale po jakimś czasie znika i znów zaczyna się jazda na krawędzi :p Ciekawe długo tym razem wytrzymam :)
CFCFan
- 23:30 niedziela, 4 grudnia 2016 | linkuj
Sam miałem niedawno podobną sytuacje, nic wielkiego się nie stało ale od tego czasu respekt do wszelkich zakrętów większy:)
adrianu
- 22:44 niedziela, 4 grudnia 2016 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sajaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

MY LADIES

The Special One 23691 km
MTB 282 km
Złomek (Mater)
Accent 2455 km
Kellys 3805 km


Z ARCHIWUM X

Flag Counter