Training
Czwartek, 23 lutego 2017
Km: | 115.00 | Czas: | 04:00 | km/h: | 28.75 |
Pr. maks.: | 67.20 | Temperatura: | 18.0°C | ||
Podjazdy: | 1524m | Sprzęt: The Special One | Aktywność: Jazda na rowerze |
TRAINING
Dziś pierwszy, normalny trening. Teraz tak już będzie aż do końca maja... Plan na uczelni nawet spoko. Jest kiedy jeździć. Ruszam po śniadaniu o 11.00. Najpierw jadę na Carię a potem testuję nową drogę przez wioskę Sortelha. Następnie Sabugal, Guarda i zjazd w kierunku Belmonte. Tam psuje mi się licznik... Dodatkowo przednia opona już ledwo dycha. Modlę się aby dojechać do Covi. Niestety, jakieś 4km przed mieszkaniem łąpię kapcia. Nie mam czasu na klejenie dętki, więc jakoś te 4 km się doturlałem :D Opona i tak poszła na śmietki, wiec nie było czego żałować. Na mieszkaniu jestem o 15.45. O 16.00 ruszam na zajęcia :D
Today I had a first, normal training. I have a good schedule at UBI, so I have a lot of time for cycling :D I left at 11.00 am, after breakfast. First I passed via Caria, next I tested a new road via Sortelha. Later Sabugal, Guarda and long downhill to Belmonte. There, my bike computer broke down... Additionally my front tyre was almost dead. I wanted just to get to Covi. Unluckily, about 4 km before my flat I got a flat tyre :( I did't have a time and other tube so I decided to ride this last segment without air :D Slowly I reached my home. It was 3.45pm. At 4.00 pm I went for a classes.
The end...
PS: Nie wiem o co chodzi z tą Stravą. Od kiedy mam nowy telefon podaje jakieś kompletnie dziwne wartości...