Relaxx
Sobota, 20 maja 2017
Km: | 92.10 | Czas: | 03:38 | km/h: | 25.35 |
Pr. maks.: | 69.20 | Temperatura: | 25.0°C | ||
Podjazdy: | 1411m | Sprzęt: The Special One | Aktywność: Jazda na rowerze |
RELAX
Ufff. Nareszcie jestem zdrowy. Po trzech dniach przymusowej przerwy (najdłuższa przerwa od połowy Marca, kiedy to byłem w Paryżu :D), w końcu byłem w stanie wybrać się na rower. Tempo spokojne, a nawet bardzo spokojne. Na więcej nie było sił. Pogoda świetna. Od razu lepiej się poczułem. Na koniec zaliczyłem jeszcze wizytę w SPA oraz zrobiłem zakupy w Lidlu ;)
Ufff. Finally, today I felt much better than during last three days. So I decided to go for a short ride. I was cycling very slowly because, as I expected, I had no power today. But step by step and everything will be ok. The weather was fantastic. Sunny, blue sky and smooth wind. At the end I washed my queen and did a small shopping in Lidl ;)