CFCFan

baton rowerowy bikestats.pl

ULTRAMARATHONS

PIĘKNY WSCHÓD 2016

MARATON PODRÓŻNIKA 2016

VII ŚLĄSKI MARATON ROWEROWY 2016

ONE-DAY TRIPS

Tour de Czechoslovakia

Kubalonka + Salmopol

Tour de Calisia

Czeskie Alpy

BALKANS

TOUR DE BELGRAD

LA VUELTA ROMANIA

MACEDONIA AND KOSOVO

CROATIA AND BOSNIA

ALBANIA AND MONTENEGRO

PORTUGAL & SPAIN

TRIP TO COIMBRA

FATIMA

TRIP TO LISBOA

ANDALUZIA AND ALGARVE

NORTH OF PORTUGAL


ZNAJOMI

wszyscy znajomi(18)

Welcome in PORTUGAL :)

Piątek, 23 września 2016
Km: 72.60 Czas: 03:51 km/h: 18.86
Pr. maks.: 60.00 Temperatura: 25.0°C
Podjazdy: 2389m Sprzęt: The Special One Aktywność: Jazda na rowerze


PORTUGALIA

Witam po dłuższej przerwie :) Przepraszam za dłuższy brak wpisów, ale nie było o czym pisać, gdyż przez ostatnie 2 tygodnie w ogóle nie wsiadałem na rower :( Było to spowodowanie moimi przygotowaniami związanymi z wyjazdem do Portugalii oraz tygodniowym pobytem w Brukseli. To na tyle usprawiedliwień. Czas zacząć nowy okres w mojej rowerowej przygodzie :) 

A więc tak. Rower wysłałem z Polski kurierem. Na całe szczęście dotarł na miejsce w całości. Gdy tylko miałem chwilkę wolnego, szybko go poskładałem.


Gotowy do drogi

Pierwsze wolne popołudnie trafiło mi się dopiero dzisiaj. Zajęcia skończyłem o 13.00. Potem szybki lunch, podpisanie kilku dokumentów w sekretariacie i o 14.30 jestem gotowy.


Covilha

Za cel dzisiejszego wyjazdu obrałem sobie najwyższy szczyt kontynentalnej części Portugalii - Torre (1993m n.p.m.) Mieszkanie mam na wysokości ok. 500 m n.p.m więc wdrapanie na samą górę trochę mi zajęło.


Pierwsze kilometry podjazdu

Covilha - widok

Orbea

Góry Serra da Estrela 

Pogoda była wyśmienita. Asfalt również elegancki. Krótko mówiąc, mam idealne miejsce na dalsze treningi :)


Jakiś zbiornik mijany po drodze

Portugalski Giewont

Serpentyny

Prawie jak Passo Stelvio :p

Wspinaczki ciąg dalszy



Torre - 1993m n.p.m.

Stacja narciarska - nie będę się nudził w zimie :)

Wieża na szczycie góry

Krajobraz

Po zdobyciu szczytu zjechałem kilka kilometrów ta samą drogą, a następnie odbiłem w jakąś inną, boczną. Myślałem, iż będzie cała pokryta asfaltem. Niestety, oprócz fajnego źródełka trafiłem także na szutrowy odcinek.


Kolejne jeziorko

Darmowa woda

Szutrowy odcinek

Kibice pierwsza klasa :) 
 
Na szczęście moja maszyna dała radę :)


Orbea 

Zjazd kończył się w bardzo fajnym miasteczku Unhais da Serra.


Unhais da Serra

Z tamtą lekko pagórkowatą drogom dotarłem z powrotem miasta Covilha. Ostatni podjazd i o 19.15 melduję się na mieszkaniu.


An Architect's Dream is a Civil Engineer's Nightmare :) 

Pierwszy dzień. Pierwsze kilometry. Świetne widoki. Idealne miejsce do jazdy na rowerze szosowym jak i MTB. Następne 10 miesięcy zapowiada się wyśmienicie :)  



komentarze
no jo by sie tyż wymienił, ale ni ma żeh studynt :/
gustav
- 14:49 środa, 12 października 2016 | linkuj
Hahaha. Gdzie tam ;) Studiuje budownictwo :) Dziś jest mnóstwo opcji wyjazdu za granicę na różne wymiany. Wystarczy się zainteresować i CHCIEĆ :)
CFCFan
- 20:46 czwartek, 29 września 2016 | linkuj
Belgrad, Bruksela teraz Portugalia. Co studiujesz, że tak się bujasz po Europie? :) Dyplomatą będziesz? :)
rmk
- 14:44 czwartek, 29 września 2016 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lugod
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

MY LADIES

The Special One 23691 km
MTB 282 km
Złomek (Mater)
Accent 2455 km
Kellys 3805 km


Z ARCHIWUM X

Flag Counter